Poniższy słownik to największy słownik języka, jakim na co dzień posługiwali się Bydgoszczanie. Powstał przy współudziale wielu mieszkańców, a proces jego tworzenia był śledzony przez ponad tysiąc dwieście osób, co czyni go owocem jednej z największych tego rodzaju inicjatyw. Niezależnie od tego czy językoznawcy uznają naszą mowę za gwarę czy też nie: ajnfach tak się w Bydgoszczy mówiło i tak mówi się do dzisiaj!
A
- abtrimo - w diabły, won, pójść sobie; z niemieckiego ab trimo
„A idź ty abtrimo!” - ady - przecież
„Ady jutro wolne, co ja budzik mam ustawiać.” - ajnfach - po prostu. Z niemieckiego "einfach" - po prostu.
„Spakował klamoty i wyjechał do Ameryki, ajnfach, wyobrażasz to sobie?” - aksa – ośka; z niemieckiego Achse - oś
„Balanks jest fucz i cylinder wyhaczył się z aksy” - akuratnie - w sam raz
„Te buksy akuratnie na ciebie pasują” - alehand - niesamowite, niemożliwe; także jako okrzyk "to jest alehand!" - "to niemożliwe! coś podobnego!"
- Amendeus - dół, chandra, deprecha.
„Stracił wszelkie zainteresowania, ciągle tylko śpi, kompletny amendeus” - Antek – ktoś spoza Bydgoszczy
„Ten Kowalski spod siódemki to Antek jakiś, kłóci się ze mną, że badejki to jakieś kąpielówki.” - antrag - wniosek o wpisanie na folkslistę
- antrejka - sień; przedpokój. Z niemieckiego "Entree" czyli sień.
„- gdzieś postawił ryczkę?
- w antrejce stoi” - atlejta – porządny gość, równiacha, ktoś na kim można polegać
„z tego Tomka to fest atlejta, nie dam na niego nic złego powiedzieć; - aufgus - wywar z kawy lub herbaty; z niemieckiego Aufguss
„aleś zmarzł, aufgus Ci zrobię”
B
- badejki / badeje - kąpielówki; z niemieckiego "baden" - kąpać się.
„Badejki ubrane, teraz hop do Brdy!” - bajzel – bałagan
„Weź ogarnij ten bajzel, syf tu niemiłosierny” - bamber – chłop, wieśniak, prostak
- bamberka – chłopka, wieśniaczka, prostaczka
- bambetle – pościel
„Wstałeś już godzinę temu, a bambetle jak leżały na środku tak leżą” - bambosze – papcie
„Ubieraj bambosze bo ci szpyty zmarzną” - bambrejewo – wieś, wiocha. Od niemieckiego miasta Bamberg
„spójrz no ino jakie bambrejewo, same chaty zabite dechami” - bana - kolej, z niemieckiego "Bahn" – kolej
„jechaliśmy wczoraj baną do Krzyżaków” - baniarz - pracownik kolei
„Adam na kolei pracuje, baniarzem jest” - barachło – bałagan
„To już nawet bajzel nie jest, to istne barachło!” - barchan – flanela
„No nie pamiętasz go? Ten langus w barchanie” - bejma - pieniądze (dialekt wielkopolski)
„Dopiero połowa miesiąca, a bejma na wykończeniu” - bety – pościel, piżama
„ogarnij te bety bo się walają po całej sztubie” - bieda się hejbła - nieoczekiwany, duży wydatek; stosowane w zasadzie tylko w stosunku do "lajsnięcia" sobie czegoś, czyli zakupienia czegoś ku uciesze i przyjemności, bądź dla własnej satysfakcji i wygody; ponadprogramowy wydatek.
„ - szokolada za dychę?
- tak wyszło
- bieda się hejbła..” - bimba / bimbaj – tramwaj
„Bimba znów na dworzec jeździ!” - binda - opaska, podpaska
- blały – wagary; czasownik: blałować
„- co dziś w szkole, synek?
- nie byłem
- ładnie tak na blały sobie chodzić?” - blaza – balon, pęcherz
„Zara mi blaza pęknie, gdzie tu jakaś toaleta?” - blazować - świecić (oczami)
"znowu mnie nauczyciel wzywał i musiałam za ciebie blazować!" - blirwa – kobieta lekkich obyczajów, prostytutka
- bloklajter - blokowy funkcjonariusz NSDAP
- blutka – salceson
- błotko - stawek
- bombka – porcja wódki
„No daj spokój, jaki znowu ochlapus, tylko trzy bombki strzeliłem...” - bombonsy / bonbony – cukierki
- bonekafe/bonkawa/bunkawa – dobra, porządna kawa
- bonesupe- zupa fasolowa
- bormaszyna – wiertarka
„Sąsiad całą niedzielę bormaszyną rzęził, w łeb szło dostać” - bose antki – ludzie spoza Bydgoszczy
- brandka - okowita, denaturat
- bratnik - piekarnik, z niemieckiego "braten" - piec, opiekać.
„niby bratnik to bratnik, ale Jończyńska miała taki alehand, że wszystko z niego smakowało wyśmienicie” - bratwurst - pieczona kiełbasa
- brawędzić – marudzić
„nie brawędź tyle to szybciej wyzdrowiejesz” - budziak - szopka
- buksy – spodnie
„lajsnąłem sobie nowe buksy na lato, bo stare już przykrótkie były” - bumblować/bomblować - bawić się, w sensie obijać albo włóczyć,
- bumelcug – powolny pociąg
„Słuchaj ino, mieliśmy być popołudniu w Gdańsku, ale taki bumelcug nam się trafił, że byliśmy dopiero pod wieczór!” - burdel – bałagan
„Barachło jakie miałeś tydzień temu to pikuś, teraz to dopiero masz burdel” - burg - zamek
- buszować - przeglądać albo siedzieć do późna
" co Ty mi w szafie buszujesz?!" lub "do której wczoraj buszowałeś?" - być na fleku – czuć się dobrze
- byrgus - Polak przyjęty do III grupy narodowościowej
- bździągwy - małe owoce, "niedorobione".
"Aleś bźdźiągwy na rynku kupił!"; używane także jak określenie niegrzecznych, małych dziewuch. „Co za przemądrzała bździągwa!”
C
- centrofuga - do oddzielania mleka i śmietany
- cetelek - świstek papieru, z niemieckiego "Zettel"
„- co tam masz w kieszeni?
- a tam, cetelki jakieś” - chęchy - zaniedbany teren
„ale chęchy na tym bambrejewie, normalnie szkoda patrzeć” - chichrać się - śmiać się
„młoda jest bardzo wesoła, ciągle się chichra” - chląchać - smarkać
- churchlać/churchać/charcholić – mieć kaszel
„furt churchlasz, idź do doktóra” - ciepłe strony – inne części kraju
- co tu dają?- co można tu kupić?
- cukrówka - buraki cukrowe
- cwyter - sweter
- cwyterek – sweterek
„ale zimno, ubiorę cwyterek co na gwiazdkę dostałem” - cygarety - papierosy
D
- deka – koc
„nakryj się deką bo się zaprawisz” - dekiel – przykrywka, wieko; głowa
"weź się walnij w dekiel z tymi swoimi pomysłami" - diacheł – diabeł
- direkt – prosto
- dokart - dwukołowy pojazd konny
- doktór - doktor, lekarz
„coś na fleku nie jestem, do doktóra pójdę” - dostać fymla - zgłupieć
„ - Waldek chce swój warsztat otworzyć
- No chyba fymla dostał, on nawet maski z auta zdjąć nie umie” - dostać szplina - zdenerwować się
„Jak mu powiedziałem o włamaniu to szplina dostał i zaczął rzucać tym co miał pod ręką” - drabka - drabina
- drachel – parasol albo latawiec
„Jak byliśmy młodzi to się drachle puszczało...” - drykować się – obijać, nicnierobić, uchylać od robienia czegoś
- dukane kartofle - puree ziemniaczane
„dziś na obiad dukane kartofle” - durch - ciągle, zawsze
- durszlak - cedzak
- dycht – całkiem
„- jak się dziś czujesz?
- dycht dobrze” - dychtowny- szczelny
- dyndać – wisieć
„-Co tam tak dynda na wietrze?
-Dzwoneczki, pamiątka znad morza.” - dynks – coś co ciężko nazwać
„ - weź mi podaj.. no tego no.. takiego.. to tam..
- co?
- no tego dynksa no!” - dyskana - bańka, konew na mleko
- dryndnąć – zadzwonić
„dryndnij wieczorem to się jakoś spikniemy wtedy”
E
- Erbnąć - (1) odziedziczyć, dostać w spadku; z niemieckiego "erben" - dziedziczyć. W tym znaczeniu stosowane na śląsku i przez niektórych bydgoszczan, ale..(2) ... ale w dialekcie wielkopolskim, do którego należy bydgoska gwara, erbnąć zazwyczaj znaczyło ukraść.
F
- fach w ręce- zawód
„W końcu wziął się za siebie. Znalazł mieszkanie i ma jakiś fach w ręce.” - fafluniec – paproch; ktoś kto się brudzi przy jedzeniu
- „wytrzyj brodę fafluńcu, bo widzę co jadłeś na obiad”
- fafluńce – paprochy
„weź, w mojej kawie jakieś fafluńce pływają” - fajrabent – czas wolny, fajrant
- fana – chorągiew, sztandar
- farfocle – paprochy
„no jak ty wyglądasz, weź strzepnij te farfocle, na przyjęcie idziesz i nie możesz jak glajda wyglądać.” - fąfel - kapki pod nosem
- fereta - łachmany, stare zniszczony ciuchy
„weź sobie kup nowe ubrania, a nie w tych feretach biegasz” - fertyś – gotowy; z niem. fertig - gotowy
„No pospiesz się, bo będziemy spóźnieni. Już? Fertyś?” - fest – porządnie, mocno; z niem. fest – mocno
„Chwyć wyro z drugiej strony, ale tak fest, to przeniesiemy ją do drugiego pokoju” - feste chłop - postawny mężczyzna
- fidrygołki - małe rzeczy, np; kolczyki, cekiny, frędzle
„schów te fidrygołki w jedno miejsce bo pogubisz.” - findzle – placki ziemniaczane
„Babcia zrobiła dziś na obiad findzle.” - firtel / fyrtel – określony teren, miejsce, zakamarek; z niemieckiego Viertel – rejon, okręg
- gdzie mieszkasz?
- w południowym firtlu Szwederka” - fizmatenta – bibeloty, drobiazgi
"Fizmatenta się w szkatułce trzyma a nie w całej sztubie!” - flama – kochanka
„No i jej podejrzenia były prawdziwe, miał jakąś flamę na boku..” - fleja – brudas, ktoś kto się łatwo brudzi; ktoś nieschludny
„Straszna z ciebie fleja. Spróbuj choć raz zjeść i się przy tym nie ubrudzić.” - fliger - samolot; z niem. fliegen
- flukać - cycać, ssać, np. cukierki
„Flukaj te bonbony trochu ciszej, bo krzyżówkę robię.” - frajcajt – czas wolny
„W końcu jakiś frajcajt, dawno nie miałem chwili, żeby odpocząć i poczytać.” - frajda - radocha, czerpanie z czegoś przyjemność, cieszyć się. Z niemieckiego "freuen (sich)" - cieszyć (się)
- framuga- wnęka w piecu z drzwiczkami, ościeżnica
- frechowny - pyskaty, bezczelny
„nie pyskuj gówniarzu, nie bądź taki frechowny” - funda - płacenie za kogoś
- fundnąć - zapłacić za kogoś
- funsztyk - ciężarek do wagi
- furt – ciągle
- fuszer- zły pracownik
- fuszerka – źle wykonana praca
„tynk odpadł po dwóch miesiącach, kompletna fuszerka” - futer – pasza
- futrować - karmić zwierzęta
„nafutrowałeś już kejtra? Bo szczekać zacznie.” - futryna - ościeżnica
- fuzle - strzępy lub "skulczenie" materiału
„lajsnąłem sobie nowy cwyterek bo stary był cały w fuzlach”
G
- galicjoki / galicyjoki – mieszkańcy dawnego zaboru austriackiego
- ganek – ścieżka, przejście
- gardinki / gardyny – firanki
„już południe, wypadałoby chyba odsłonić gardinki, nie?” - gemajn - szeregowie; z niem. gemeiner Soldat
- gemyla - śmietnik (z poznańskiego)
- geszenk - z niemieckiego "Geschenk" - prezent, podarek.
- giczały – nogi
„tyleśmy plachandrowali aż mnie giczały rozbolały” - gilać – łaskotać
- gilgotać - łaskotać
„no przestań mnie gilgotać, haha, nie znoszę tego, haha!” - giry - nogi
"umyj giry albo chociaż zmień skarpety" - glajda – niezdara, ciamajda, ktoś kto się łatwo brudzi
„Ty glajdo, patrz jak jesz, ufefłałeś mnie!” - glancować buty - nabłyszczać buty
- „jutro przyjdzie Mikołaj, wyglancuj buty bo ci geszenków nie zostawi”
- gloka - szklana butla do wyrobu wina
- glubki- śliwki
- gmerać się - guzdrać się
„weź się nie gmeraj, bo się spóźnimy” - gnić - leżeć bez celu
- „Nic mi się nie chce, będę gnić cały dzień”
- gnić w bedach- wylegiwać się w łóżku,,
- gramolić - wchodzić do góry niezdarnie i z umęczeniem; lub na przykład: "ledwie się rano z wyra wygramoliłem" - ledwo rano wstałem z łóżka. Wyrażenie obecne dzisiaj w mowie potocznej, jednak pierwotnie właściwie tylko dialektowi wielkopolskiemu, z dużym naciskiem na okolice Poznania i Bydgoszczy, gdzie do dziś są stosowane w mowie codziennej.
- gulgon- indyk
- gulgotać - nerwowo, niewyraźnie mówić
- guła - indyczka
- Gwiazdka - Wigilia Bożego Narodzenia
- Gwiazdor - odpowiednik św. Mikołaja, przychodził w Gwiazdkę. Więcej o tej postaci przeczytasz tutaj.
- gzub – dziecko
- gzuby, bachory- niesforne dzieci
„ale mnie te gzuby denerwują, nonstop biegają i się drą”
H
- hajociarz – członek Hitlerjugend
- hajtnąć się - ożenić się, wyjść za mąż, zawrzeć małżeństwo; z niemieckiego heiraten - zawrzeć małżeństwo, albo węgierskiego Hajt
„tyle lat żyli na knebel, ale w końcu się hajtnęli” - halbka - połówka, pół litra wódki, z niemieckiego "Halb" - połowa.
- hałastra - grupa dzieci i młodzieży, zachowująca się bardzo swobodnie
- heklować - szydełkować
- heksa – jędza
- herszlag – zawał serca; z niem. Herzschlag
„Józek zmarł na herszlag już ładnych parę lat temu..” - hochraus – zajść wysoko; mieć wysoką pozycję
- hofnal – gwóźdź, z niemieckiego Hufnagel
- hulanka - balanga, impreza; drobne wydatki
"masz tu dyszkę, ale nie na hulanki!”
I
- iść ab - odchodzić, skończyć się (półkalka z niemieckiego abgehen)
- iść drap - iść pospiesznie
- iść na szagę – iść na skróty, z rosyjskiego „szagoj”
- iść na zdłuty - pójść dłuższą drogą
J
- ja / jo – tak; przytaknięcie
- jaczka - kaftanik
- jadalka - jadalnia
- jechać na kółku- jechać rowerem
„Pojadę na kółku, będę szybciej niż pieszo.” - jubel - bajzel, bałagan; mocna impreza
„Widzę, że trochę ogarnąłeś ten burdel, ale jubel nadal jest” - jupka - kurtka
K
- kałdun - duży brzuch
„przestałby się obżerać to i kałdun by znikł” - kapcie – papcie
„goście przyszli, przygotuj kapcie” - kapnąć się - zorientować się, zdać sobie z czegoś sprawę
„jak byłem już prawie na przystanku to kapnąłem się, że nie zakluczyłem domu i musiałem wrócić” - karbonada - kotlet schabowy. Nasza wersja poznańskiego "karmonada".
- karmelki- cukierki
- kaszówka - kaszanka
- kąpielka – łazienka
- kejter – pies
„wyprowadź kejtra na spacer, bo teraz już jego pora” - keta - łańcuch
- kieretyny- wykroty, zarośla; powiedzieć by ktoś tam poszedł to powiedzieć, by się odczepił
„a idź pan w kieretyny, nie drażnij mni” - kinol/ginol – nos
„ale masz czerwony kinol, zmarzłeś?” - kipa - papieros, niedopałek
- kirchof- cmentarz; z niem. Kirchof
- kiszka - kiełbasa
- kiżanka – urządzenie do robienia masła
- klaftować - plotkować
- Klamoty - z niemieckiego "die Klamotten" i oznacza drobne rzeczy, manatki, ciuchy. Ogółem wszystko, co nie jest śmieciem, a może robić bałagan. Germanizmu tego używa się też na określenie czegoś ciężkiego, w tym osoby.
„- Tato, weźmiesz mnie na barana?
- (ojciec podnosi, sapie) Ale z Ciebie klamot!”
„Kochanie, weźmiesz mi torbę? Nie uniosę tego klamota. „
„Ale tu masz bałagan. Posprzątaj te klamoty, bo się walają po całej chałupie.” - klapcążki - obcęgi
- klapsztule – kanapki
„zrobiłam ci klapsztule żebyś w szkole głodny nie siedział” - kląpy - drewniaki
- klepidupa- plotkarka, osoba wygadująca tajemnicy
„Uważaj co mówisz tej dziewczynie, straszna z niej klepidupa.” - klipa- gra dziecięca
- kluk - nos
- knyf - sposób na coś; fortel; z niemieckiego Kniff - fortel, wybieg, sztuczka
„oszczędności chowam w encyklopedii, taki mój knyf na czarną godzinę” - kolonialka - sklep spożywczy
„najtaniej jest w tej kolonialce za winklem, u starego Badury” - korekt – w porządku
- kruszki – ciastka
„Śmiało, częstujcie się kruszkami.” - krużawe klatry - kędzierzawe włosy
„nie pamiętasz jej? To ta dziewczyna z krużami klatrami” - krystek- piecyk żeliwny nazywany gdzie indziej kozą
- Krzyżacy - torunianie; Toruń. Generalnie mieszkańcy Pomorza.
- Ksyk - chłopak
„Bystry z niego ksyk, tylko trochę nygus.” - kubaba - ziele angielskie
- Kuch - ciasto, z niemieckiego "Kuchen" - ciasto
- kuczer - woźnica
- kukać- spoglądać
„Tak bardzo nie mógł się doczekać waszego przyjazdu, że usiadł na parapecie i tylko kukał przez okno.” - kulasy - nogi
- kunda / kuńda - cwaniak
„nigdy go nie lubiłem, straszny kuńda z niego był.” - kryształowy – Polak nie dający się zgermanizować
- kwyrdlałek - przyrząd w kształcie gwiazdy na patyku, do ucierania np. polewy
L
- laczki – papcie
- lager - legowisko
- Lajsnąć - sprawić/ kupić/ zafundować coś sobie lub komuś; szarpnąć się na coś; pozwolić sobie na coś. Z niemieckiego "lassen" - pozwalać
„- Lajsnąłem sobie ostatnio nowy cwyterek, bo stary jest już w fuzlach.”
„- Wybierzesz się ze mną na zakupy?
- Chętnie, nowe bambetle muszę sobie lajsnąć, stare są dycht uglajdane, a mączka już nie pomaga.” - langus - wysoki, chudy człowiek. Z niemieckiego Lange - długi
- lanżerować - przetaczać wagony kolejowe
- leberka – wątrobianka
- listowy - listonosz
- liszaj- egzema
- liszaja - gąsienica
- liść bobkowy - liść laurowy
- lofrować, iść na lofry – włóczyć się, wagarować
„znowu byłeś na lofrach zamiast się uczyć?” - lubawe mięso – podpsute mięso
„dziś na obiad sama zielenina, bo mięso jakieś lubawe się zrobiło” - Lufcik - z niemieckiego "Luft" - powietrze. Małe okienko w górnej części okna służące do przewietrzenia pomieszczenia. W dzisiejszych oknach plastikowych praktycznie nieobecne, dawniej istniały w prawie każdym polskim domu.
„otwórz lufcik na noc bo się podusimy” - luftka - cygarniczka
- luj – chuligan albo niechluj
„popraw te spodnie bo wyglądasz jak luj” - lujmycka – rodzaj czapki
- luntrus – rozrabiaka; często pieszczotliwie
„znowu się wygłupiasz, luntrusie jeden”
M
- maca - miara do grzybów i jagód ok 1 litra
- macoszki- bratki (kwiaty ogrodowe)
"Kupiłam macoszki do posadzenia w ogródku.” - Majdan – podwórko; zbiór klamotów porozrzucanych w nieporządku. .
„- Tej synek, dokąd idziesz?
- Na majdan, tato”
albo
„- Posprzątaj cały ten majdan. „ - majtać - machać; machać czymś luźnym
„Usiadł na krzesełku, wiercił się i majtał nogami.” - maltretować – psuć, nie móc czegoś zjeść
„przestań maltretować tego kotleta, zjedz go albo zostaw w spokoju” - manatki, manele- rzeczy osobiste
- mantel - płaszcz, szlafrok; z niem. Mantel
- mączka – krochmal
- mączkować – krochmalić
„Miał na sobie elegancką, wymączkowaną koszulę.” - miągwa - osoba wiecznie marudząca, maruda
- mieć ambę - mieć głupie pomysły
- mieć fifa – mieć talent
„Słyszałeś jak młody grał na gitarze? Ten to ma fifa.” - Mieć frajdę - mieć radochę, czerpać z czegoś przyjemność, cieszyć się. Z niemieckiego "freuen (sich)" - cieszyć (się)
- Mieć smaka - mieć apetyt na coś
- mikrowela - kuchenka mikrofalowa
„Odgrzej kartofle w mikroweli.” - Młodzie - drożdże
„nie zapomnij dodać młodzi, bo ciasto nie wyrośnie” - muszkaty - pelargonie
- mycka - czapeczka
- Myć statki / statory - myć naczynia
„synek, idź zmyć statory” - myst - byle co
„Na bazarze są dużo tańsze, a to taki myst jest, że lepiej wydać parę groszy więcej.”
N
- na bakier - krzywo, na bok
- na dwór - na zewnątrz, poza dom, w części kraju "na pole"
„Spójrz jaka piękna pogoda, może wyjdziemy na dwór?”, „Ciepło jest na dworze? Nie wiem czy założyć kurtkę.” - na fest - mocno
- na glanc - do czysta
„Pamiętaj, buty mają być wypucowane na glanc!”, „Jak już zaczniesz sprzątać pokój to zrób to fest, na glanc!” - na odwyrtkę - na odwrót, na lewą stronę.
„Spójrz jak się ubrałeś, skarpety nie do pary i koszulka na odwyrtkę. A do tego przykrótkie spodnie!” - na placie - na piecu kuchennym
- na remby (ręby) - na lewą stronę, np. ubranie
- na spróbę - na próbę
„kupiłem jakieś nowe kiełbasy na spróbę, ale są niezjadliwe” - na wyprzódki - na wyścigi
„gdzie tak zasuwasz, na wyprzódki? Zwolnij trochę!” - nafutrować - nakarmić
- nazad - do tyłu
„Nie może ustać w miejscu, tylko łazi w tę i nazad.” - nie dali - nie pozwolili
„rodzice nie dali mi wyjść wczoraj, wybacz” - nudle - makaron
O
- ochlapus – pijak
„Nie lubię wychodzić wieczorami z domu, na każdym rogu pełno ochlapusów się kręci.” - odtranżolić się – odczepić się
„Odtranżol się ode mnie do licha, daj mi spokój.” - ogacić izbę- uporządkować, przygotować do czegoś
- ośpice - szczepienie przeciwko ospie
P
- pajda chleba – kawałek chleba
„cały dzień nic nie jesz, zjedz chociaż pajdkę” - pana – pęknięta opona, z niemieckiego Reifenpanne
„no nie wierzę, dziesięć kilometrów od domu i pana...” - papla - topola
- papudrok / papudrak – partacz, niezdara
- parapetówka - impreza z okazji kupienia nowego mieszkania
- pawiment - podłoga
- pecować - donosić, skarżyć
„na niego to uważać trzeba, on to chyba do zarządu pecuje” - pelkartofel - zasmażane ziemniaki
- perpentykiel - wahadło
- pierdel - więzienie
„Za tamtą bójkę zamknęli go w pierdlu.” - pinda - pogardliwie o dziewczynie
„bo to zła pinda była...” - pindel - zawiniątko
- pipsztoki- małe rybki
- plachandrować - włóczyć się bez celu, spacerować
„gdzie tam dziś plachandrowałeś, synek?” - plapa - twarz
- plyndzle – placki ziemniaczane
- płat – ścierka do zmywania naczyń
„płat się zużył, trza będzie nowy kupić” - pociejewnik - bałagan
- polterabend – wieczór panieński
- pomorskie pyry – mieszkańcy Pomorza
- poplachandrować – pospacerować
„Nie chcę jeszcze wracać do domu. Poplachandrujmy trochę”. - Porządki - narzędzia
- pómelki - śliwki
- propek - korek do butelki
- przechadzka – spacer
„Masz ochotę na wieczorną przechadzkę?” - przeputać - roztrwonić
- Przyjęcie - Pierwsza Komunia Święta
- pufbuda - dom publiczny
- pukiel - garb
- pupka – lalka
„Ania siedzi w ogrodzie i bawi się szmacianymi pupkami.” - pyda – rózga, rzemień do bicia.
„Nie rojbruj tyle, bo Gwiazdor przyniesie ci pydę pod choinkę.”
R
- rachować / rachulować- liczyć
- radyski - rzodkiewki
- raić - namawiać
„raił mnie na ten wyjazd, ale dostałem jakiś rajzefiber i zrezygnowałem w ostatniej chwili” - Rajzefiber – różne dolegliwości dokuczające przed podróżą; z niemieckiego "Reise" - podróż + "fieber" - gorączka. Najczęściej kończyły się w toalecie.
„Wzięłaś coś na ten twój rajzefiber? Pamiętaj, że czeka nas wielogodzinna podróż samochodem.” - rajzetasza - torba podróżna, walizka; z niem. Reise + tasche/ podróż + torba
- rajzować - podróżować
„Marzy mi się w przyszłości mieć wielki samochód i rajzować po całym świecie.” - rejwach – zamęt
„każdy mówił jeden przez drugiego i się rejwach zrobił” - reklamówka - siatka na zakupy
„Kupiłam dwie pełne reklamówki owoców.” - rojber – niegrzeczny, psotnik, z niemieckiego Rauber
„Znowu coś wywinąłeś? Ale z ciebie rojber.” - ronkiel - buraki pastewne
- rozwerk - kierat
- ruksak – plecak; z niemieckiego Rucksack
- ruk cug- szybko; raz dwa trzy!
„Umyj ręce zanim usiądziesz do stołu. Ale ruk cug!” - kasta- skrzynia
- rumel – wesołe miasteczko
- rychtować się – szykować
„rychtuj się już bo zara wychodzimy!” - rychtych / rychtyg / rychtyk – dobrze, poprawnie
- ryczka – taboret, mały stolik
- rydelek – daszek u czapki
„popraw rydelek, bo ci się przewrócił” - ryfa - skrzywiona, niesympatyczna buźka
„ten to chyba z więzienia jakiś, taką ma ryfę” - rymsnąć - przewrócić się, rzucić czymś
„Ale żeś się rymsnął! Nic ci nie jest?” - Rynek - targowisko
„Idę na rynek, kupić coś oprócz kartofli?” - rzechotać – śmiać się rubasznie
„Spojrzeli po sobie i parsknęli rzechotem.” - Rzęch - pogardliwe określenie urządzenia - starego i/lub wadliwego.
„szplina z tym rzęchem dostanę, kiedy on zacznie działać!” - rzymel / rymel- pasek skórzany do domowego wymierzania kary
S
- selcerska woda – woda sodowa
- skibka – kromka chleba
„Posmarować ci te dwie skibki masłem?” - skichać się w pory- narobić w spodnie
„Stary, mówię ci, byłem tak przerażony, że prawie skichałem się w pory!” - sklep – piwnica; od „sklepienia”, czyli sufitu
- Skład - sklep
- spartolić – zepsuć, zniweczyć
„Tak długo nad tym pracowałem, a ty w jednej chwili wszystko spartoliłeś.” - spiknąć się – zmówić
„dryndnij wieczorem to się jakoś spikniemy wtedy” - stara lada - antykwariat
statki – naczynia
„Podczas gdy dzieci zamiatały kuchnię, matka kończyła zmywać statki.” - stelmach - kołodziej
- stóf - naczynie do wody
- Stroić muki - dąsać się, obrażać, mieć focha
„skończ stroić te muki, bo aż mi się niedobrze robi” - sypialka – sypialnia
„Pościel łóżko w sypialce.” - szabrować - podkradać
„Kto zszabrował tyle bombonsów z kuchni?” - szajs – coś wadliwego, byle jakiego; z niem Scheisse
- szajser – dzieciak (o dziwo z sympatią)
- szałerek - drewutnia
- szancować - ciężko pracować
„Od rana szancuję z ojcem i jestem wyczerpany.”
szczun – chłopak, starszy gzub
„Gdzie te szczuny się tak włóczą wieczorami po ulicach?” - Szelbąg - szafka
- szkity - nogi
"weź te szkity" - szlajać się – włóczyć się, spacerować
„Nie był skory do nauki, wolał całymi dniami szlajać się i plachandrować.” - szlajfka- wstążeczka
„Miała długi, piękny warkocz związany błękitną szlajfką.” - szlauch - wąż ogrodowy; z niemieckiego Schlauch
- szlus – koniec, kropka. Z niemieciego: Schluss
„Nie wyjdziesz na żadną potańcówkę i szlus!” - sznaps- kieliszek wódki
„To co, po sznapsie za zdrowie solenizanta?” - Szneka – drożdżówka; z niem. Schnecken - ślimacznica
- szneka z glancem – drożdżówka w glazurze
- sznelcug- szybki pociąg, pospieszny
- Szneptuchy - chustka do nosa; z niemieckiego "Schnupftuch" Podobny wyraz istnieje w gwarze śląskiej: taśyntuchy, z niemieckiego "Taschentuch" - chusteczka higieniczna.
- sznurowana kapusta- zasmażana kapusta
- Sznytka - kanapka, kromka chleba;
- szokolada - czekolada (częściej stosowane na Pomorzu Zachodnim, na terenie dawnych Prus)
- szóńdy- nosidła do wiader z wodą
- szpek - słonina
„Każdej zimy wieszaliśmy sikorkom szpek na gałęziach w ogródku.” - Szpilorek - Sztylet zecerski
- szpilorek- szydło
- szplin – bzik
„Przycisz tę muzykę, szplina można dostać!” - szplundrować - przetrząsać rzeczy w poszukiwaniu czegoś; głównie w odniesieniu do "czyichś" rzeczy
- szprachać - żebrać
- szpyrki - smażone plasterki boczku
- szpyty – nogi
„Ubieraj bambosze bo ci szpyty zmarzną” - szrama - blizna, szpara
„Skąd te szramy na ramieniu? Miałeś wypadek?” - szrank - szafa
- szruber - szczotka ryżowa, szczotka na kiju
- sztabowy - 100 gramowy kieliszek wódki
- sztafirować - ubierać się wykwintnie
- sztama - zgoda
„Przepraszam, nie gniewaj się już. Sztama?” - sztamajza - łom
„Drzwi się zacięły? Spróbuj podważyć je sztamajzą.” - sztanga - część ramy rowerowej lub metalowa listwa,,,
- sztepdeka - kołdra
- sztrachel- zapalniczka
„Zapaliłbym. Masz może sztrachel?” - sztrajfa – patrol, obława; z niem. Streife
- sztram – mocno
- sztrómel - niedopałek
„Zaciągnął się ostatni raz i wyrzucił sztrómel na chodnik.” - sztrychulec- rysik, ołówek
„W piórniku miał strugaczkę i dwa połamane sztrychulce.” - sztrykować – wiązać
- sztuba - izba, pokój; z niemieckiego Stube – izba
- szturchane kartofle – puree ziemniaczane
- sztychel - rylec, rysik
- Sztychówka - szpadel
- sztyft - patyczek
- szuwaks - pasta do butów
- szwajsować- spawać lub opowiadać bzdury
„Skończ już z tymi historyjkami, bo nic tylko szwajsujesz i szwajsujesz.”
„Daj go wujowi, zeszwajsuje ci i będzie jak nowy.” - szwama, szwamka - gąbka,,
„Weź szwamkę i wyszoruj się porządnie.”
Ś
- ślągwa- niewydarzona kobieta
- ślipia – oczy
„Co wlepiasz te ślipia? To nie dla ciebie.” - śmigaj – idź szybko, pospiesz się
„no już śmigaj, bo się spóźnisz” - śrubsztak- imadło
- świętojanki – porzeczki
„Zebrali pełne dwa koszyki świętojanek z ogródka.”
T
- tablet - taca
- taryfa – taksówka
„dzwoń po taryfę, bo o tej godzinie bimba już nie kursuje” - taska – filiżanka; z niem. Tasse
„Zaparzysz mi taskę herbaty?” - Taśtać – nieść, z niemieckiego Taschen
„Wczoraj przytaśtałam z rynku dwie wielkie torby jarzyn”. - tej – ty, albo jako zawołanie, albo jako dodatek akcentujący
„tej, nie za wesoło Ci?” - teksy - gwoździki
- tera - teraz
„Jak już skończyłeś, to tera odłóż wszystko na swoje miejsce.” - toć - przestarzale "przecież", w Bydgoszczy nadal bardzo popularne.„Nie widzisz? Toć masz to przed oczami.” „Toć dopiero co sprzątałem!”
- tołbank- lada sklepowa
- topek – mały garnuszek
- tranżolić- mówić banialuki, od rzeczy
- Tytka - torba papierowa
„Mogę poczęstować się tymi bombonsami z tytki?”
U
- ubogi dom - dzisiaj dom socjalny
- ucapnąć - chwycić, złapać
„Capnąłem ten kubek ze stołu.” - ufaflunić - ubrudzić
„Wczoraj przy obiedzie ufaflunił cały obrus zupą.” - uglajdać się – pobrudzić
„Co za fleja z ciebie! Spójrz, znowu się uglajdałaś!” - uląc się - urodzić się
- ulkarty- złośliwe karty życzeniowe wysyłane na Prima Aprilis
- Upitrasić - przyrządzić do jedzenia
„Ciotka niedługo przyjedzie, upitrasimy coś dobrego?”
W
- W fuzlach – postrzępiony
„Nowiuśki cwyter! A już cały w fuzlach!” - w te i wefte – tam i z powrotem
„Nie miał pojęcia co z sobą zrobić, tylko krążył bez celu w te i wefte.” - wajcha – dźwignia, przekładnia
- wajchy - praktyki
- waserwaga - poziomica
- wątpiory - poszwa od pierzyny, pościel
- wcinać- zajadać z apetytem
„Nie ślęcz tak nad tym talerzem tylko wcinaj.” - westka- kamizelka
„Byłbyś założył westkę, to byś się nie zaprawił.” - Weź – często dodawane jako rodzaj zachęty, rozkazu, bądź wtrącenie; zabarwione lekką bezradnością
„weź to w końcu posprzątaj”, „no weź przestań”, „weź mi powiedz” - węborek - wiaderko
„Ile glapek zebrałeś do tego węborka?” - węgować - fałdować, np. pościel, dywan
- Wiara - tłum ludzi
„Na rynku zebrała się już wiara.” - wichajster – większy dynks, coś co trudno nazwać; z niemieckiego „wie heisst er?” - jak to się nazywa?
„Urządzenie na pewno działa, spróbuj przesunąć tamten wichajster”. - wichłacz- krętacz, matacz
- widzi mi się - podoba mi się
„Miła, grzeczna, ułożona – widzi mi się ta panna.” - winkiel - róg
- winkiel - stolarskie narzędzie kreślnicze
- worszt - kiełbasa
- wtedy - bydgoska konstrukcja zdania - dodajemy "wtedy" w znaczeniu "w takim razie" - "to się zgadamy wtedy", "to zobaczymy wtedy", najczęściej na końcu wypowiedzi.
- wtranżolić się – wtrącić się
- wursztlować - manipulować czymś, kręcić itp.
- Wyce - dowcipy, humoreski,
- wygnajewo/knieje - bagno, coś przez co ciężko przejść
- wykipować- wyrzucić z..,,
- wykopyrtnąć – przewrócić się
„patrz pod nogi bo się wykopyrtniesz” - wykrudować – wytępić, usunąć
„Krety znowu rozkopały cały ogródek. Trzeba w końcu wykrudować te szkodniki!” - wyro – łóżko
„Po ciężkim dniu wskoczyłem do wyra, ale było wygodne!” - wyrychtować się - wyszykować, przygotować; z niem. "richten" – naprawiać
Z
- za winklem – za rogiem
„Kolonialka jest dycht niedaleko, tuż za winklem.” - zahamstrować / zachomikować - zrobić zapasy, niekiedy w ukryciu; z niemieckiego Hamstern – chomik
"starczyło mi na czynsz bo miałem zachomikowane kilka stów" - zaketować – zamknąć drzwi na łańcuch
- zakluczyć – zamknąć na klucz
„Zakluczyłem mieszkanie i wyszedłem do pracy.” - zamanąwszy - niby (partykuła)
- zaprawić się – zachorować, przeziębić się
„Chyba się zaprawiłem na tym basenie.”
zara - zaraz (często występowało urywanie końcówek przysłówków)
„Sprzątnij tej burdel.” – „Zara.” - zara dych drap - na gwałt, gwałtownie
- zawdzić – ubrać
„zawdzij jupkę bo zmarzniesz” - zebuć się – zdjąć ubranie
„Wejdź i zebuj się, zrobić Ci coś do picia?” - zesel – fotel
„Dziadek siadywał na zeselu (zeslu) z taską kawy i opowiadał nam długie historie”. - zhaltować – zatrzymać, przystopować. Z niem: Halt - stop
„Ostatnio jak jechałem Toruńską to mnie policja zhaltowała, dowód rejestracyjny musiałem znaleźć wśród tych wszystkich cetelków” - Zug – pociąg; z niemieckiego Zug – pociąg.
„Ano do Krzyżaków to cugiem się jeździło, albo baną.” - zwekslować - rozmienić pieniądze na drobniejsze
„Zwekslujesz mi te drobniaki?” - zydel –krzesło
„Sztuba była całkiem pusta, tylko jeden drewniany zydel stał przy framudze.” - zylce – galareta mięsna
„Zjadł zylce i chlebem, a tak się przy tym uglajdał, że fleki nie szło doprać”.
Ż
- żaga – piła, z niemieckiego Saege
„Nie guzdraj się, bierz żagę i zrób coś z tymi chęchami za domem”. - żagować – hałasować piłą
„Furt tylko żaguje i żaguje ten bamber.” - żogować – chrapać
„Stary w nocy jest nie do zniesienia, żoguje tak głośno że sam się od tego hałasu budzi - żyć na knebel - żyć razem bez ślubu
„Nie widzi mi się takie życie na knebel.”
Tera je rychtyg, nima cugu w placie a jeszcze ryfka pekla ,gdzie ja kupie nowa.Dyc bajtel od sasiadow znalazl ryfki w tej starej budzie co idzie pod rozbiorke.Zara skikne do nich a ty rychtuj jakis frysztyk co tam sznyfrasz po katach .
OdpowiedzUsuńwestka - kamizelka,
Usuńszałerek - komórka, schowek, od pruskiej budki wartowniczej z bocznymi otworami do filowania,
filować - podglądać,
knajtek - mały wzrostem,
szprycha - ładna dziewczyna,
cążki - obcęgi,
ryksztosować - wybicie (odbicie) instalacji kanalizacji ściekowej, deszczowej po ulewie,
pener - frajer,
zluzować, zamocować - zwolnić, przyjąć z-do pracy,
on za to nie może - germanizm er kann nicht dafür,
szezlong - leżanka,
lufcik - wywietrznik okienny,
frechowny/na - pyskaty/ta
flondra - nieszanująca się niewiasta,
sztift - terminator u rzemieślnika,
szajba, szajbus - świrnięty.
getry - ocieplacze filcowe na półbuty męskie
petrolka - lampa naftowa,
październik - komuch, uczestnik pochodów 1 majowych,
:)))***
fajowe co nie
Usuńgemyla nie oznaczała w Bydgoszczy śmietnika dosłownie, tylko dziwną, raczej nieprzyjemną, mieszaninę. Kiedy Tata wymieszał ziemniaki z sosem i buraczkami, robiąc nieciekawą z wyglądu paćkę, zawsze mówiliśmy - ale gemyla, fuj!
OdpowiedzUsuńBrakuje również klajstra, czyli kleju, ale to nic, że słownik ma lochy (dziury), mam nadzieję, że jest "żywy" i wszystkie lochy zaklajstrujemy.
brakuje mi również porannika, czyli szlarfroka.
UsuńSzneka, szneka z glancem, bana, sznelcug czy raczej sznylcug kojarzy mi się z gwarą wielkopolską..
OdpowiedzUsuńbo to tak jest, że wiele słów z gwary poznańskiej gdzieś zachodzi na gwarę pomnorską, ale taka gwara stricte pomorska to ciężka gadka, bo np. babcia mówiła: "Giej, halaj litr pitricy i funt fariny", co poprostu znaczyło idż przynieś litr nafty i funt cukru..."-)))
UsuńDynks =Wihajster :)
OdpowiedzUsuńaaa
OdpowiedzUsuńsztrykować - robić na drutach
OdpowiedzUsuńheklować - szydełkować
szlauch - wąż do podlewania
u mnie w domu wymieszane ziemniaki z sosem i buraczkami to była babaryja :)
OdpowiedzUsuńpirace = dżdżownice
OdpowiedzUsuńtak mój śp dziadek mawiał
pyroce:)
Usuńjestem "mieszanką" poznańsko-pomorską i wiem, że mówi się PYROCE..:-)
UsuńJa pamiętam jeszcze słowo sztory-zasłony.
OdpowiedzUsuńTa potrawa ziemniaki,sos,buraczki to przysmak mojego męża -mamałyga,berbelucha ;-)
brbelucha to gorzałka
Usuńfjrant-koniec pracy
OdpowiedzUsuńa dokładnie to FAJRANT, można było pójść na FUCHĘ (dodatkowa praca) i zrobić taki MYK (wszyscy wiemy co to MYK ale jak to opisać:), pokazać komuś jakiś sposób na zrobienie czegoś prościej i taniej)
Usuńszprechac=rozmawiac,
OdpowiedzUsuńkiejtrowac=latac, biegac. Mama zawsze mowila jak bylem dzieckiem - Gdzies ty kiejtrowal caly dzien?
Szmulac sie=chodzic bez celu. Co tak sie szmulasz po domu.
jeszcze lofry
Usuńlofrować - włóczyć się
iść na lofry
lofry
Usuńlofrować, iść na lofry - włóczyć się
Super słownik! Od deski do deski przeczytałęm! Ja pamiętam jeszcze z dzieciństwa:
OdpowiedzUsuńlojfer - niesforny dzieciak
klawcić - plotkować, mówić o niczym
haczka - motyka
żagować - jako "chrapać" również (nie "żogować")
jadaczka/jaczka - twarz (dość oględnie)
pachta / iść na pachtę - kradzież, szaber (w rozumieniu np. owoce w sadzie a nie włamanie)
lejby - lekcje (tak szkolne jak i zadania domowe)
Jak mi się coś przypomni, to dorzucę :-)
i ja sie dorzuce do tego co pisalem 17 marca:
OdpowiedzUsuńlejber - nauczyciel,
raszpel albo raszpil - pilnik do metalu
bor-maszyna - wiertarka z udarem,
wajchy - praktyki szkolne (w szkolach technicznych),
szlafrok - podomka,
singer - maszyna do szycia,
przytegowac, odtegowac, wytegowac etc. - ponoc to jest typowo bydgoskie,
lump - biedak, nedzarz, pijaczyna,
pakamera - magazynek, miejsce gdzie sie trzyma rozne rzeczy,
zywiol - generalnie zwierzeta domowe: kury, kaczki, krowy etc.,
zauzyk (albo rzaurzyk), aszawurek (z rosyjskiego) - rozrabiaka (tak przynajmniej mowili dziadkowie do nas),
meser - noz,
hilda - niemka,
giry - stopy, nogi,
cugiem - szybko,
wursty - kielbaski,
kartofle - ziemniaki
Raszpel jest do drewna, pilnik jest do metalu, a to jest różnica;)
Usuńaaa i
OdpowiedzUsuńciufajka - lokomotywa parowa
Mówiło się iść na pachtę ale jak sobie przypominam było też " iść na harendę "
OdpowiedzUsuńIść na hibę (chibę?). Też tak się mówiło
Usuńkrajzega - piła tarczowa
OdpowiedzUsuńzwinklowane - krzywe
szypa - łopata do piasku
lumpy - stare ubranie
ja znam piłę jako krajżaga (przez ż nie z)
UsuńSzypa, jo, tyż do wyngla.
UsuńAntkiem i bosym Antkiem określano przybyszów z tzw. Kongresówki.
OdpowiedzUsuńslowniczek przeczytalem i prawie wszystkie wyrazy znam, a w BYdgoszczy bylem moze 2 razy przejazdem na dworcu. 90% to jest gwara regionu a nie tylko Bydgoszczy. Jestem z Grudziadza.
OdpowiedzUsuństrychować-zwilżać np.pieczywo
OdpowiedzUsuństrychować, albo sztrychować - ostrzyć kosę osełką
UsuńNo i nieźle się, jeśli chodzi o słownik, Kujawy z Wlkp. mieszają- jestem z Gniezna i u mnie równie często słychać 'jo' jak i 'tej', nawet oba regionalne TVP da się odbierać :)
OdpowiedzUsuńzaraz na początku słownika w haśle "ady - przecież" przeczytałem:
OdpowiedzUsuń„Ady jutro wolne, co ja budzik mam ustawiać.”
a u nas w domu to ojciec budzik sztalował...
a jestem z Łabiszyna,
Zegary też się rychtowało.
Usuńu mnie w domu (i u mojej dziewczyny, choć ona jest borowianką) fereta oznaczała firanę lub zasłonę.
OdpowiedzUsuńTo nie jest gwara tylko i wyłącznie bydgoska lecz raczej regionalna - pomorska. Od Bydgoszczy na północ (może z pominięciem Kaszub) można często usłyszeć słowa wymieniane wyżej w słowniku. W dodatku w małych miejscowościach np. w Borach Tucholskich na Kociewiu ten język jest żywy stale używany. Dodam może coś od siebie a czego nie widziałam wyżej w słowniczku:
OdpowiedzUsuńklatry - włosy
tryfta - wąski przejazd lub przejście między budynkami lub posesjami
Jeśli regionalna to raczej Kujawska - nie Pomorska ( trochę zresztą czasem przypomina i Wielkopolską - jak choćby kejter co wlazł do antrejki )
UsuńZgadza się. To słownictwo znane jest także w Grudziądzu
Usuńtak, racja
Usuńu mnie mówi się na włosy klajtry
W Bydgoszczy na włosy mówiło się klajtry
UsuńTeż jestem z Bydzi, ale u mnie mówili klatry.
UsuńOczywiście, że ta gwara nie dotyczy wyłącznie Bydgoszczy (w granicach administracyjnych). Podobna funkcjonuje na wszystkich terenach, gdzie zaznaczył się duży wpływ Niemiec, bo większość ma źródło w tym właśnie języku.
UsuńWlazł kejter do antrejki, zafajtał się w lojferek :) Czyli wszedł pies do przedpokoju i zaplątał się w dywanik.
OdpowiedzUsuńBrakuje też masy słów określających narzędzia, ale to wśród rzemieślników było popularne nie tylko w Bydzi.
Wlazł kejter do antrejki, zafajtał się w lojferek :) Czyli wszedł pies do przedpokoju i zaplątał się w dywanik.
OdpowiedzUsuńBrakuje też masy słów określających narzędzia, ale to wśród rzemieślników było popularne nie tylko w Bydzi.
Wlazł kejter do antrejki, zafajtał się w lojferek - wszedł pies do przedpokoju i zaplątał się w dywanik. :)
OdpowiedzUsuńNo i nie ma też części słów określających narzędzia - hebel = strug, majsel = łom/przecinak ale akurat te pojawiają się nie tylko w gwarze bydgoskiej.
U mnie w domu babcia mówiła ze idziemy na "hojty", oznaczało to ze idziemy na miasto, na zakupy, po prostu połazić.
OdpowiedzUsuńWarto skorygować:
OdpowiedzUsuńpelkartofel to ziemniaki w mundurkach
a zasmażana kapusta to kapusta szmurowana (nie sznurowana)
Masz rację. Ja tez tak pamiętam.
Usuńmasz rację.
Usuńna szago - na skróty
OdpowiedzUsuńiść na pachtę - iść do czyjegoś ogrodu nakraść owoców
brecha - łom
handfiger - zmiotka
latać jak dejzuch - biegac/szybko chodzić tam i z powrotem, pozornie bez celu
iść na lofry - iść poplotkować
haferfloki - owsianka
fajrant - koniec pracy
szałerek - komórka na podwórku
jo - tak
frukta - walające sie rzeczy , albo no "stare frukta"
OdpowiedzUsuńNo jo, a ja Krzyżaczka, pochodzę z Brodnicy. U nas w domu, poza już wspomnianymi regionalizmami, mówiło się:
OdpowiedzUsuń- klajda na krótki rękawek - suknia z krótkimi rękawami
- badówki - kąpielówki
- fana - flaga
- stuf - naczynie do odmierzania np. wody, maki
- topf - kubek
- taska - filiżanka
- mam gości - goście do nas przyjechali
- mam stać (np. koniak w barku) - mam, posiadam
- banhof - dworzec kolejowy
- steczka - ściezka w ogródku,
- dyskan - konewka
- szrajbnij - podpisz
- bryle - okulary
- westka - kamizelka
- cygarety - papierosy
- ajntopf - gęsta zupa wielowarzywna z mięsem
- topek - nocnik
- flaszka - butelka
- macoszki - bratki
- gladiole - ?
- margaretki - ?
........
Toć jak mi się coś przypomni, to napiszę.
Wajcha oznacza również zwrotnicę kolejową albo tramwajową .
UsuńGladiole i margaretki to raczej nazwy ogólnokrajowe. Toć używa się nieco w innym znaczeniu, to takie oburzone "przecież", chyba, że u was znaczyło to bardziej "ale, może"
Usuńsztender -tak mój ojciec mówił na stojak do choinki...
OdpowiedzUsuńu mnie w domu używało się również takich słów jak:
OdpowiedzUsuńtachać - nosić
toboły/tobołek - najczęściej określenie na zakupy lub worek z jakimiś rzeczami, których nie widać
"A co ty tak tachasz sam te toboły!"
Pamiętam Pana Zygmunta mojego sąsiada ten to mówił, byłem b.młody i nawet w połowie go nie rozumiałem. Ale urodził się jeszcze za Kaisera Wilusia ,na komunistów mówił arszlochy, a na orzełki -adlerki.
OdpowiedzUsuńNa pojemnik do chleba mówiło się "brötkasta". Tak po trochu sobie różne rzeczy przypomnę.
OdpowiedzUsuńsztrynfy-skarpety
OdpowiedzUsuńfonca-lampka nocna
Jeszcze kilka słów : boża męka - kapliczka przydrożna
OdpowiedzUsuńbura haza - pieczeń rzymska
chuda wencka - szczupła dziewczyna
ganc pomada - wszystko jedno
glazejki - rękawiczki
kastrulek - mały rondelek
nasztramować - naprężyć
wtranżolić - zjeść
stachać się - zmęczyć się
OdpowiedzUsuńdrajfus - kopyto szewskie
pindraczyć się - stroić się , robić makijaż
cympletka - kapiszon
zaklepka - zasmażka do zupy
bigiel - wieszak na ubrania
szut - miał węglowy
OdpowiedzUsuńelwa - rzut karny
gladiole - mieczyki
glamuz - duży kamień
szporować - oszczędzać
gable - widełki w rowerze
chabanina - mięso lichej jakości
OdpowiedzUsuńbiglować - prasować
szpycka- lufka do papierosów
westfalka - piec węglowy , rodzaj kanapy
obuć - ubrać
paterak - partacz
usiądź się - siadaj
kopidołek - grabarz
OdpowiedzUsuńzejdż z klary - nie zasłaniaj
parzycha - zupa z białej kapusty
kwyrlejka - mątewka
mota - ćma
majsel - przecinak
ty labaju - wyzwisko
park sztywnych - park w miejscu dawnego cmentarza
A moja babcia, która żyje w Inowrocławiu, mówi "To nie tak ajnfach", czyli "To nie tak łatwo". ;)
OdpowiedzUsuńwajchy - u mnie w technikum to były warsztaty.
OdpowiedzUsuńparzybroda, parzucha - zupa ze świeżej kapusty
teptuch - szmata
stuf - taki większy niż szklanka kubek metalowy
fąfel - ojciec jak na mnie mówił, to znaczyło coś małego
kana - pojemnik na mleko, w którym przechowywało się wydojone mleko
kanka - j.w., tyle że mniejszy i w tym pojemniku mleko można było trzymać w domu
dych fekert - zupełnie nie tak, zupełnie na odwrót, całkiem źle
ganek - miejsce na zewnatrz przed wejściowymi drzwiami
rapa - boleń
kwap - miętus
Większość życia spędziłem pomiędzy Bydgoszczą a okolicami Chełmna i większość wyrazów jest stosowana tu i tu. Trudno mi jednak rozróżnić, które słownictwo dotyczy bardziej Bydgoszczy, a które nie. Tak w ogóle, to trudno mi nawet stwierdzić, co jest oficjalną polszczyzną, a co charakterystyczne dla regionu.
Ogólnie świetna strona. Wiele wyrazów znam, stosowałem, ale już jakby nie stosuję...albo nie zdaję sobie sprawy z tego, że stosuję.
kieta - łańcuch
OdpowiedzUsuńzakietować - zamknąć
klatry, klajtry - włosy
Nie spotkałem się wcześniej z wymową "firtel". Wszędzie słyszałem tylko "fyrtel".
OdpowiedzUsuńBrakuje mi okreslenia po ktorym rozpoznaje swoich jak jestem za granica. Tylko bydgoszcz i okolice rozumieja okreslenie ''Swiecie w bani...''
OdpowiedzUsuńCałe życie w Bydgoszczy mieszkam, a takich bamberskich słów (słowo to akurat nabyłam na studiach w Poznaniu) nie uświadczyłam ani w domu ani wśród znajomych... Oczywiście z NIELICZNYMI wyjątkami jak np. mikrowela. Za to wiele z nich słyszę tu w Poznaniu!
OdpowiedzUsuńTo pewnie mieszkasz na nowym osiedlu. Ja mieszkając na Bocianowie miałem styczność z tym słownictwem.
UsuńA ja nie znajduję nigdzie słów "siudrać się" czyli drapać się
OdpowiedzUsuńu nas mówiło się szudrać a chusteczka do nosa to -sznyptuch
UsuńZakietować nie tyle znaczy zamknąć drzwi na łańcuch, co po prostu zamknąć na klucz.
OdpowiedzUsuńZamknij japę, bo wygnam do szałęrka i zaketuję!
OdpowiedzUsuńszaruźnia - warsztat, garaż
OdpowiedzUsuńgropa = garnek
OdpowiedzUsuńChoć nie mówiło się u mnie w domu pełną gwarą, to od dzieciństwa słyszałam w domu większość tych słów i zwrotów, bo jak już wczesniej napisałam jestem "mieszanką" poznańsko-pomorską.
OdpowiedzUsuńWiele słów z gwary poznańskiej znaczy podobne w pomorskiej. A jak rodzice się kłócili to tatuś mówił na mamusię "Ty Krzyżaczko!"...a my z bratem mieliśmy wtedy ubaw..:-)
Sama mam ubaw jak idę do kolonialki i mówię : Poproszę kubabę!...tu gdzie teraz mieszkam większość ludzi napłynęła z akcji "Wisła" więc nie mają pojęcia o co chodzi...
ja miałam tak samo! Poszłam kiedyś do cukierni i poprosiłam o szneka. Pani sprzedawczyni mówi, że nie ma. Ja pytam: jak to nie ma, przecież widzę, że są drożdżówki! Nie dogadałyśmy się ;)
UsuńCo do słów , które mi przychodzą do głowy:
kistka-skrzynka
steczka-dróżka
uszykować-naprawić coś, zreperować
raszpla - brzydka kobieta
sztachnąć się - powąchać
brechtać się-śmiać się
inne znam w nieco innej formie np. nie papudrok tylko papudrun, nie ogacić tylko ogarnąć, nie krajzega, a krajżaga, nie kluk, a klukun...
A co do śliwek to glubki to u mnie konkretnie mirabelki (te małe żółte)
Moja babcia koło Chełmna mówiła-stecka.
UsuńBedac ze Slaska widze mase tych samych slow i wyrazen opartych na bazie jezyka niemieckiego.
OdpowiedzUsuńZnam 99% tych słów
OdpowiedzUsuńNa podpórkę linki z praniem mówiono sztyca.
OdpowiedzUsuńelwa - karny w piłce nożnej
OdpowiedzUsuńwelowanie - dwóch najlepszych chłopaków przed wyborem swoich drużyn welowało a potem tiptopami podchodzili do siebie
winkiel - rzut rożny
propek - najmniejszy kwadratowy klocek
grać w kampe - gra w palanta
wyłaź z klary - odsłoń
cukszyć - słodzić
sznytka - kromka chleba albo twarz (chcesz zarobić w sznyte)
knyp - nóż
Bamber to nie prostak, tylko bogaty chłop.
OdpowiedzUsuńI jeszcze...W Bydgoszczy babcia po wegiel i drewno szła do "komórki", babcia w Toruniu do "szajerka", a babcia z Poznania do "szopki" (w tym jedna babcia pożyczona :)).
OdpowiedzUsuńA mówi Wam cos "kopystka" lub "kwyrlotek"? To taki drewniany "koziołek" :) do mieszania w kształcie gwiazdki.
Całe dzieciństwo zawarte w tym słowniku pokolenia 50+,zwłaszcza urodzonych na starym szwederku w bydzi :-)
UsuńKwatyrka - ćwiartka czyli 0,25 litra wódki
OdpowiedzUsuńToaletka - kredens najczęściej z lustrem
Klapsztula - złożone pajdy chleba z wkładem w środku
Klajtry - włosy
kampa - w grze w palanta złapanie piłki w dłoń
Chlew - szopa
Szruber - szczotka
Witam brakuje mi jeszcze.
OdpowiedzUsuńGalat- galareta drobiowa,zimne nóżki(Poznań), galart(Barcin, Mogilno)
Statory- garnki,naczynia
Chabazie- krzaki, kwiaty
Nasz galat to we Wrocławiu (prawdopodobnie przywieziona zza Buga) kruszenina
UsuńI jeszcze to.
OdpowiedzUsuńZebuj się - rozbierz się
Ubuj się - ubierz się
jo dych-tak,na pewno;
OdpowiedzUsuńrobić łóżko-ścielić/posłać łóżko
siksa-młoda dziewczyna
baki-placki ziemniaczane
A story ruczek kysta
OdpowiedzUsuńCałe dzieciństwo zawarte w tym słowniku pokolenia 50+,zwłaszcza urodzonych na starym szwederku w bydzi :-)
OdpowiedzUsuńmoja mama z Bydgoszczy mówiła fereta na jakąś długą spódnicę, suknie
OdpowiedzUsuńbaki to u nas były bokobrody na packi mówili my plyndze.
OdpowiedzUsuńNarżnij zielunki lo kaninchów pełyn miech. Natnij trawy dla królików pełny worek.
Moja babcia pochodziła z Bydgoszczy a część rodziny z Piły. Babcia przesiedliła się na Dolny Śląsk - z kąd i ja pochodzę (L-ca) Przeleciałem cały słownik i znam 76 słówek. Fajna sprawa - Rychło w czas się ogarnąłem :). Chyrlać - kaszleć, no siądź żesz, kto z was zna kruchciki (babcia robiła), doktór. No i chichrać się -też specyficzne.
OdpowiedzUsuńPrzyszło mi do głowy jeszcze - robić sztryms
Fereta = Kiecka= spódnica
OdpowiedzUsuńDurścug - przeciąg
OdpowiedzUsuńa, ciaflunek?
OdpowiedzUsuńJedyne wystąpienie w Google. To może słówko objaśnienia na rocznicę zapodania ciaflunku?
Usuńciaflunek = ogórek, zasłyszane het, het w Toruniu.
Usuńa GLAMUZ to nie duzy kamien?
OdpowiedzUsuńU mnie nie mówiło się churchlać, lecz chruchlać.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTylko w Bydgoszczy krojąc chleb uzyskujemy 2 kromki i sznytki. Kromka to nie kawałek, pajda , piętka, tylko konkretnie końcówka chleba , reszta pokrojona to oczywiście sznytki
OdpowiedzUsuńPamiętajmy, że w zasadzie wszystkie gwary kujawskie, krajeńskie, tucholskie, chełmińskie i częściowo kociewskie są częścią dialektu wielkopolskiego, stąd słownictwo gwarowe na tych terenach, jak i w Wielkopolsce jest w ogromnej części wspólne. Mieszkaniec Grudziądza nie może powiedzieć, hej, zastrzeżmy sznek(ę) z glancem jako nasz lokalny wyrób i nazwę, skoro to określenie jest używane od Leszna, przez Poznań, Bydgoszcz prawie aż po Gdańsk, a i na Ziemi Sieradzkiej też wiedzą co to.
OdpowiedzUsuńPajda - było to też określenie psa, raczej pejoratywne (Szlaja się tu jakaś pajda zapchlona). Do teraz używam :)
OdpowiedzUsuń